Dane dziecka:

Witajcie, moi Drodzy,

mam na imię Agnieszka i jestem mamą czteroletniego Karolka, jednego z braci bliźniaków. Karolek ma od urodzenia niesprawne nóżki. Choć jest tak mały, przeszedł już cztery operacje. W wyniku błędnych decyzji lekarzy Karolek do końca życia będzie musiał walczyć o sprawność – jego nogi przestały prawidłowo rosnąć, obecnie są wielkości kończyn rocznego dziecka. Karolka czeka również przeszczep kości.

Celem zbiórki jest pokrycie kosztów leczenia Karolka – konieczna jest operacja nóżek w klinice w Wiedniu, rehabilitacja, zakup sprzętu do ćwiczeń i leków. Musimy również pokryć koszty podróży do Wiednia i samego pobytu w klinice.

Karolkowi zaraz po narodzinach założono gips na obie nóżki, ponieważ rozpoznano u niego stopy końsko-szpotawe nawrotowe obustronne typu stiff-stiff. Wykryto także mocno obniżone napięcie mięśniowe oraz nieprawidłową rotację wewnętrzną biodra. Zanim skończył rok, przeszedł dwie operacje, do pierwszych urodzin nosił gips.

Po jego zdjęciu nóżki okazały się zupełnie bezwładne, bez czucia i mięśni. W maju 2018 r. przeprowadzono poważną, bardzo inwazyjną operację, po której Karolek stracił całą radość życia, nie chciał jeść ani się bawić. Od tej operacji nogi Karolka zupełnie przestały rosnąć.

Na początku 2019 r. zrezygnowałam z pracy zawodowej, żeby pomóc synowi. Rozpoczęliśmy leczenie w prywatnej klinice w Łodzi, gdzie źle skorygowane nóżki nastawiono w drugą stronę, jednak operacja zamiast pomóc – zaszkodziła. Karol krzyczał z bólu całe dnie i noce.

Kości nadal źle rosną i nogi są niedokrwione. Musimy operować jak najszybciej, żeby uratować, co się da. Lekarze w Polsce nie potrafią nam pomóc, konieczna jest operacja u światowej sławy specjalisty w Wiedniu.

Zabieg zaplanowano na luty 2021 r.
Sam zabieg i koszty leczenia to wydatek ok. 20 000 złotych, potrzebne są jeszcze środki na pokrycie kosztu kilkakrotnych przejazdów na konsultacje i zmianę gipsu.

Dla nas to zbyt duży wydatek, dlatego bardzo proszę o wsparcie – sprawność i przyszłość Karola zależy od Państwa dobrego serca.

Zbiórka powstała na moją prośbę oraz z inicjatywy Cioci Marty z Grupy Wolontariuszy 9 Gwiazd Południa z Tychów.