Opis zbiórki

ŻEBY WKROCZYĆ W LEPSZĄ PRZYSZŁOŚĆ

Karol Bromboszcz

Pszczyna

Mam na imię Agnieszka i jestem mamą czteroletniego Karolka, jednego z braci bliźniaków. Karolek ma od urodzenia niesprawne nóżki. Choć jest tak mały, przeszedł już cztery operacje. W wyniku błędnych decyzji lekarzy Karolek do końca życia będzie musiał walczyć o sprawność – jego nogi przestały prawidłowo rosnąć, obecnie są wielkości kończyn rocznego dziecka. Karolka czeka również przeszczep kości.

Karolek po Wizycie e Wiedniu przeszedł w kwietniu kolejną operację, która dała mu możliwość po czterech latach stanąć na własnych nóżkach. Walczyliśmy kilka miesięcy z zanikiem mięśni, przykurczami aż w końcu w lipcu 2021pierwszy raz stanął na własne nóżki.

Celem zbiórki jest pokrycie kosztów leczenia Karolka w Warszawie – konieczna jest rehabilitacja, zakup sprzętu do ćwiczeń i leków. Kiedy Karol już chodzi potrzebne są specjalistyczne ortezy do chodzenia w dzień, robione na miarę, oraz ortezy Michell na szynie na noc. Nie do końca mieliśmy świadomość z czym przyjdzie Nam sie zmierzyć. Jak wiele bólu, żalu i rozczarowań, jak niekompetencja czy brak wiedzy lekarzy sprawi że Karolek będzie do kończą życia walczył o sprawność

Karolkowi zaraz po narodzinach założono gips na obie nóżki, ponieważ rozpoznano u niego stopy końsko-szpotawe nawrotowe obustronne typu stiff-stiff. Wykryto także mocno obniżone napięcie mięśniowe oraz nieprawidłową rotację wewnętrzną biodra. Zanim skończył rok, przeszedł dwie operacje, do pierwszych urodzin nosił gips.

Po jego zdjęciu nóżki okazały się zupełnie bezwładne, bez czucia i mięśni. W maju 2018 r. przeprowadzono poważną, bardzo inwazyjną operację, po której Karolek stracił całą radość życia, nie chciał jeść ani się bawić. Od tej operacji nogi Karolka zupełnie przestały rosnąć.

Na początku 2019 r. zrezygnowałam z pracy zawodowej, żeby pomóc synowi. Rozpoczęliśmy leczenie w prywatnej klinice w Łodzi, gdzie źle skorygowane nóżki nastawiono w drugą stronę, jednak operacja zamiast pomóc – zaszkodziła. Karol krzyczał z bólu całe dnie i noce.

Kości nadal źle rosły a nogi były niedokrwione. Trzeba było operować jak najszybciej, żeby uratować, co się da, konieczna była operacja u światowej sławy specjalisty w Wiedniu, która ku naszemu szczęściu odbyła się w kwietniu 2021r.

Na tą chwilę zbieramy na profesjonalnego rehabilitanta, który wyreguluje niedobory miedzy stopami, Rehabilitanta, który wzmocni mięśnie kolan i rotujące biodra, żeby Karol mógł ruszać się i bawić jak inne dzieci, jak również na konsultacje u znanego ortopedy w Warszawie oraz pilne wizytę centrum rehabilitacji i leczenia Bólu w Żorach, ponieważ Karol żyje w ciągłym bólu, krzywizny nóg i bioder sprawiają że robi się zwyrodnienie kręgosłupa, dlatego trzeba działać bardzo szybko i bardzo skutecznie, żeby mój mały chłopcy nie musiał tak cierpieć.

Marzy mi się żeby nas Syn cieszył się dzieciństwem w pełni sprawny, żeby ruch nie sprawiał mu bólu.

Ostatni rok był trudny i wspaniały, Karolek stanął na nóżki, niemniej jednaj wada wraca tylko codzienna rehabilitacja może ją powstrzymać, a odpowiedzi sprzęt sprawi że ten mały człowiek jeszcze zacznie biegać.
Niestety brakuje nam funduszy na rehabilitacje ( 120zł/h)
wizyta ortopedyczna ( 300zł + gipsy )
wizyta pomoc doraźna ( 300-600zł)
buciki ortopedyczne szyte na miarę ( 800 zł)
ortezy na dzień ( 4000zł)
ortezy na noc na szynie (2000zł)

Z całego serca dziękujemy za wsparcie

Cel zbiórki :rehabilitacja
Kwota :25tys